Zanim porzucimy przyjemność potrzebujemy najpierw nauczyć się ją przeżywać. We własnym wnętrzu. Z samym sobą. Poza każdym kto jest na zewnątrz.
Jeśli przychodzisz do mnie na Tantryczny Masaż właśnie po to. Aby nauczyć się przeżywania głębiej. Świadomiej. I po każdym centymetrze swojego ciała. Będziesz musiał. Będziesz musiała. Uzbroić się w cierpliwość.
Tantra to nie tabletka, która działa poza Twoją wolą i świadomą praktyką. Tantra daje Ci możliwość. Sposobność by spotkać przede wszystkim siebie. W zawiłościach swojego umysłu. W konstruktach ego. Tantra jest o rozdzielaniu siebie na wiele części. Po to byś mógł siebie rozpoznać. Byś mogła na nowo sobie zaufać.
Oczyszczając siebie z iluzji poprzez ZOBACZENIE czym właściwie NIE JESTEŚ. Kreujesz przestrzeń ku bezmiarowej EKSTAZIE. Pustka wypełniona CISZĄ. Jesteś w niej zanurzona. Jesteś w niej zanurzony.
Dotąd uczyłeś się jedynie jakichś rzeczy. Teraz możesz posiąść je i stać się nimi. Dlatego, że jesteś CZYSTY. Dlatego, że jesteś CZYSTA. Bez złudzeń. Bez myśli. Stajesz się.
Odnajdujesz sens w prostej obecności. Zwykłym prostym życiu. W codziennej praktyce. Modlitwie. W relacji, która stwarza dobro a nie jest wynikiem chęci więcej i mocniej.
Tantra ma Ciebie nauczyć życia w ekstazie podczas każdego jednego dnia. Ona stwarza porządek. Reguluje Twój rytm. Wskazuje na ten właściwy. Tak jak w masażu. Aby dostąpić swojej pełni podczas rytuału potrzebujesz oddać się mu bezwarunkowo. Przyjmować milimetr po milimetrze. Sekunda po sekundzie.
Twoje przyjmowanie jest boskim świadectwem ODDANIA SIEBIE. I to jest sedno. Każdej Tantry.
____
„W przepływie”
_____
Comments